środa, 23 kwietnia 2014

Naszyjnik z Modraszkiem

Na wyzwanie Kreatywnego Kufra na temat Podlasia
zrobiłam naszyjnik z motywem motyla Modraszka bagniczka,
który żyje na tych terenach.
Jest to gatunek silnie zagrożony wymarciem,
objęty ścisłą ochroną.

Użyłam sznurków PEGA w kolorach granatowym i popielatym,
granatowych perełek i koralików TOHO round 11/0 Antique Silver.
Całkowita długość naszyjnika to 40 cm z możliwością regulacji.


Oczywiście znowu stoczyłam nierówną walkę z moim aparatem,
mam nadzieję że kiedyś w końcu jakąś wygram ;)







Zdjęcie, które użyłam w kaboszonie prezentuje się następująco:
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Plebeius_optilete.jpg#filelinks 



http://kreatywnykufer.blogspot.com/2014/04/wyzwanie-tematyczne-podroze-podlasie_8.html

czwartek, 17 kwietnia 2014

"Kluczowe" kolczyki

Do wisiorka, który powstał na wyzwanie dorobiłam kolczyki do kompletu.




Cały komplet prezentuje się następująco:



wtorek, 15 kwietnia 2014

Klucz do dzieciństwa


http://kreatywnykufer.blogspot.com/2014/04/wyzwanie-motyw-klucz.html


Kiedy byłam mała, dostałam od babci małą szkatułkę zamykaną na kłódkę.
Trzymałam w niej wszystkie moje dziecięce skarby,
np. małą muszelkę którą znalazłam z mamą na wakacjach.
Gdy otwierałam szkatułkę i oglądałam moje skarby,
zapominałam o wszystkich smutkach
i przenosiłam się w inny świat.
Jak tylko zobaczyłam wyzwanie Kreatywnego Kufra - klucz,
od razu pomyślałam o mojej szkatułce i kluczyku do niej.
Zrobiłam więc wisior, który kształtem nawiązuje do tamtego małego kluczyka,
chociaż oczywiście jest o wiele większy i dodany ma czarny kolor - tamten był złoty.
Myślę, że ilekroć spojrzę na ten wisior,
przypomnę sobie o moim małym świecie cudów,
świecie małej dziewczynki,
który znajdował się w szkatułce.



czwartek, 10 kwietnia 2014

Bransoletka Alicji

Jako pierwszą pokażę bransoletkę,
głównie dlatego że mam już zrobione jej zdjęcia
i nie muszę się męczyć ;P
Wystawiłam ją kiedyś na wyzwanie Kreatywnego Kufra  na temat filmu
"Alicja w Krainie Czarów".
Bransoletka nie zdobyła uznania,
jednak i tak jestem z niej dumna.
Bardzo dużo czasu zajęło mi zrobienie jej.
 Wykonałam ją z butelek plastikowych PET po napojach.

Pierwszy :)

No i stało się.
Założyłam bloga.
Nie sądziłam, że kiedykolwiek to zrobię,
nie dla mnie przesiadywanie przed komputerem,
szczególnie ostatnio,
gdy czasu na wszystko mi brak.

Szczerze mówiąc, 
nie wiem jak to prowadzenie bloga będzie wyglądało w praktyce.
Nie jestem zbyt systematyczna,
na dodatek cierpię na ustawiczny brak czasu.
Ale jednocześnie mam nadzieję,
że blog zmotywuje mnie do robienia zdjęć swoim pracom.
Niezbyt mi z tym po drodze.

Cóż, pierwsze koty za płoty :)

Pozdrawiam :)