Coś tak mi się wydaje,
że wśród projektantek Kreatywnego Kufra
są fanki Tima Burtona :)
Kolejne wyzwanie filmowe to bowiem kolejny film
tego reżysera po "Alicji w krainie czarów",
a mianowicie film "Mroczne cienie".
Dla mnie to bardzo dobrze,
to jeden z moich ulubionych reżyserów,
zawsze chętnie wracam do jego filmów.
Na to wyzwanie zrobiłam w sumie dwie prace.
Do ostatniej chwili nie mogłam się zdecydować,
którą w końcu zgłosić,
ostatecznie padło na spinkę do włosów.
Muszę przyznać, że nie miałam konkretnej inspiracji
w postaci jakiejś jednej sceny czy postaci.
Nie wiem dlaczego, ale większość tego filmu
kojarzy mi się właśnie z czernią.
Począwszy od samego Barnabasa,
włosów, ubrań, nawet cieni pod oczami,
na mrocznych lasach a nawet posiadłości kończąc.
Wspomnę jeszcze tylko, że z całego filmu
najbardziej podobała mi się scena,
gdy Barnabas po uwolnieniu widzi znak McDonalda
i stwierdza, że to Mefistofeles.
Moim zdaniem nie pomylił się aż tak bardzo ;)
Spinka jest wykonana z czarnych sznurków PEGA
i czarnych koralików.
Podszyta jest czarnym podkładem SuperSuede
i TOHO round 11/o opaque-frosted jet.
Wielkość to 11cm na 5,5 cm.
Dziękuję za wizytę :)