Dawno nic nie robiłam w sutaszu.
Aż zatęskniłam za sznureczkami :)
A że akurat na portalu www.Sutasz.info
pokazało się fajne wyzwanie,
to postanowiłam spróbować
i wrócić na chwilę do sutaszu.
Kolczyki wykonane ze sznurków białych i zielonych,
koralików TOHO 11/o
opaque lustered sour apple
opaque lustered mint green,
białych perełek
i zielonych listków.
Nie miałam pasującego kaboszonu,
więc użyłam zwykłego przezroczystego,
podkleiłam białym filcem
i obszyłam koralikami.
Są dosyć długie,
z biglem około 9,5 cm.
Mam pytanie i jednocześnie prośbę do tych z was,
które długo już robią zdjęcia.
Macie może jakieś rady,
może znacie jakieś dobre poradniki,
bo ja już szału dostaję czasami.
Nie wiem czy to przez jakąś niechęć do robienia zdjęć czy co,
ale nawet jeśli jestem zadowolona z pracy,
to ze zdjęć nigdy.
Ale chciałabym zaznaczyć, że nie mam miejsca
na namiot bezcieniowy
a czas, którym dysponuję w czasie dnia
nie przekracza godziny.
Z góry dziękuję :)
Kolczyki zgłaszam oczywiście na wyzwanie:
Dziękuję za odwiedziny :)
Joanno, miałaś genialny pomysł na kaboszon. Bardzo podobają mi się Twoje kolczyki w całości, ale to kaboszon przyciąga wzrok. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) niesamowicie mi miło :)z kaboszonem było trochę zabawy, ale chyba wyszedł fajnie :) pozdrawiam :)
Usuń